Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 154/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Łomży z 2015-06-30

Sygn. akt I Ca 154/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2015 r.

SĄD OKRĘGOWY W ŁOMŻY W WYDZIALE I CYWILNYM

w składzie :

PRZEWODNICZĄCA: SSO WIESŁAWA KOZIKOWSKA

SĘDZIOWIE: SO ANNA KACPRZYK (spr.)

SO KRZYSZTOF ADAMIAK

PROTOKOLANTKA: IWONA WIŚNIEWSKA

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2015 r. w Łomży

sprawy z powództwa J. O.

przeciwko J. R.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Grajewie

z dnia 1 kwietnia 2015 r., sygn. akt I C 12/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że powództwo oddala;

II.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 3, 4, 5 w ten sposób, że:

1.  zasądza od J. O. na rzecz J. R. kwotę 1.617 (jeden tysiąc sześćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,

2.  nakazuje pobrać od J. O. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Grajewie kwotę 967,40 (dziewięćset sześćdziesiąt siedem złotych czterdzieści groszy) tytułem nieuiszczonych wydatków;

III.  zasądza od J. O. na rzecz J. R. kwotę 1.071 (jeden tysiąc siedemdziesiąt jeden) złotych tytułem kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. I Ca 154/15

UZASADNIENIE

Powód J. O. wniósł o zasądzenie od pozwanego J. R. kwoty 10.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Pozwany J. R. powództwa nie uznał i wniósł o jego oddalenie.

Sąd Rejonowy w Grajewie wyrokiem z 1 kwietnia 2015 r. (sygn. akt I C 12/15) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9.067,50 zł z ustawowymi odsetkami od 24 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Orzeczono też o kosztach postępowania.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy ustalił, że w marcu 2008 r. J. O. kupił od J. R. używaną prasę zbierającą za cenę 19.000 zł. Nabyta przez powoda belarka posiadała wady uniemożliwiające korzystanie z niej zgodnie z przeznaczeniem. Wykonywane przez pozwanego w pierwszej połowie 2008 r. naprawy nie przyniosły pożądanego skutku. W związku z tym, w sierpniu 2008 r. powód odprowadził maszynę na posesję J. R. i odstąpił od umowy sprzedaży. Pozwany nie zwrócił wówczas powodowi kwoty 19.000 zł, stanowiącej cenę sprzedaży.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Grajewie z 26 kwietnia 2010 r., sygn. I C 61/09, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży z 19 sierpnia 2010 r. zasądzono od J. R. na rzecz J. O. kwotę 19.000 zł z odsetkami ustawowymi od 16 kwietnia 2009 r. do dnia zapłaty. Po uprawomocnieniu się wyroku pozwany, zgodnie z powyższym orzeczeniem, zwrócił powodowi kwotę 19.000 zł wraz z należnymi odsetkami.

Do czasu zwrotu przez J. R. zasądzonej kwoty, J. O. nie dysponował własną prasą zbierającą. W tym okresie w ramach prowadzonych prac polowych do belowania słomy i siana korzystał z pomocy sąsiada K. P.. W ramach tej pomocy K. P. przy użyciu swojej prasy zbierającej belował słomę i siano w gospodarstwie rolnym (...). Dwukrotnie K. P. użyczył J. O. prasę zbierającą. Podczas dwukrotnego użyczenia prasy J. O. pracował przez 4 godziny, uzyskując 80 bel. W zamian za belowanie w latach 2008 – 2010 K. P. nie żądał od J. O. pieniędzy, lecz oczekiwał pomocy w pracach polowych w jego gospodarstwie oraz przy remoncie obory. Nie domagał się także od powoda jakiegokolwiek świadczenia za dwukrotne użyczenie mu belarki.

Powód przystał na propozycję sąsiada co do sposobu rozliczenia wykonanych usług i pomagał sąsiadowi w gospodarstwie rolnym oraz przy remoncie obory. Koszt najmu prasy belującej w badanym czasookresie kształtował się na poziomie 8 – 10 zł brutto za 1 belę. W rejonie zamieszkania powoda, średnio przy uprawie żyta z 1 ha uzyskuje się 20 bel słomy, zaś w przypadku upraw mieszanki zbożowej (owies, jęczmień) średnia ilość bel wynosi 10 z 1 ha. Z kolei średnia ilość bel z uprawy 1 ha łąki wynosi 37,5 bel.

Powód w formie pisemnej wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 18.000 zł tytułem odszkodowania za korzystanie z pomocy osób trzecich przy wykonywaniu prac polowych w okresie od marca 2008 r. do września 2010 r. w związku z niemożliwością korzystania z niesprawnej prasy, sprzedanej mu przez pozwanego. Pozwany nie zapłacił żądanej kwoty.

Mając powyższe ustalenia na uwadze Sąd Rejonowy w pierwszej kolejności wskazał, że strona powodowa skutecznie odstąpiła od umowy sprzedaży prasy zbierającej z 3 marca 2008 r. Oświadczenie woli o odstąpieniu zostało złożone w sierpniu 2009 r. W tym też czasie powód odprowadził prasę zbierającą na posesję pozwanego. Pozwany zwróciła jednak kwotę 19.000 zł (ze stosownymi odsetkami) dopiero po zapadnięciu wyroku Sądu Okręgowego w Łomży z 19 sierpnia 2010 r. A zatem od momentu skutecznego odstąpienia od umowy i zwrotu prasy belującej w sierpniu 2009 r., do zwrócenia przez pozwanego kwoty 19.000 zł (jako świadczenia wzajemnego) we wrześniu 2010 r., powód nie korzystał z przedmiotowej maszyny. Nie mógł jej używać także w okresie jej posiadania, tj. od marca 2008 r. do wydania w sierpniu 2009 r., ze względu na wady uniemożliwiające używanie jej zgodnie z przeznaczeniem.

Konsekwencją odstąpienia od umowy jest roszczenie odszkodowawcze przysługujące odstępującemu, na podstawie art. 494 k.c., a wynikające ze zniweczenia łączącego strony stosunku umownego na skutek jednostronnego oświadczenia woli jednej ze stron. Niewątpliwie powód do czasu odzyskania kwoty 19.000 zł (zwrotu świadczenia wzajemnego), nie dysponował własną maszyną do belowania słomy i siana, toteż zmuszony był do najmowania takiej maszyny lub zlecania wykonania takiej usługi.

W gospodarstwie rolnym powoda prasa zbierająca jest urządzeniem niezbędnym, inaczej musi zlecać wykonanie stosownych usług osobom trzecim. W rozważanym stanie faktycznym powód niewątpliwie poniósł szkodę. Nie mógł bowiem korzystać z prasy belującej w trakcie umowy (od marca 2008 r. do daty odstąpienia od umowy w sierpniu 2009 r.), a także wobec braku zwrotu przez stronę pozwaną świadczenia wzajemnego (kwoty 19.000 zł), nie miał możliwości nabycia innej prasy zbierającej. Pozwany zwrócił powodowi cenę sprzedaży dopiero we wrześniu 2010 r.

Dlatego w latach 2008 – 2010 powód musiał korzystać z usług belowania świadczonych mu przez sąsiada K. P.. W zamian powód pomagał K. P. w pracach polowych oraz przy remoncie obory. Fakt, iż powyższy układ (związany z wzajemną sobie pomocą w gospodarstwach rolnych) istniał już wcześniej pomiędzy powodem a świadkiem, nie ma znaczenia. Gdyby powód w wyniku zawartej umowy nabył sprawną prasę belującą, nie musiałby zlecać świadkowi usług belowania, a za pomoc w jego gospodarstwie oczekiwałby innej usługi niż belowanie siana i trawy lub też stosownej zapłaty.

Tym samym, zdaniem Sądu Rejonowego, w związku ze zniweczeniem łączącego strony stosunku umownego na skutek jednostronnego oświadczenia woli, po stronie powoda powstała szkoda. Wielkość szkody została ustalona na podstawie kosztu najmu prasy, a nie w oparciu o koszt kompleksowej usługi belowania, czego domagał się powód.

Sąd Rejonowy stwierdził też, że za szkodę można było uznać tylko koszty niezbędne i rzeczywiście poniesione. Poza tym, obowiązkiem osoby odstępującej od umowy było podjęcie działań zmierzających do zminimalizowania szkody. Brak takiego działania nie może zwiększać obowiązku odszkodowawczego zobowiązanego do naprawienia szkody na podstawie art. 494 k.c. w zw. z art. 471 k.c. Ponadto, zobowiązany do odszkodowania odpowiada tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, które szkodę spowodowało.

Zdaniem Sądu Rejonowego zaistniał adekwatny związek przyczynowy między nabyciem przez powoda wadliwej prasy zbierającej i zaniechaniem zwrotu wzajemnego świadczenia przez pozwanego, po skutecznym odstąpieniu od umowy w sierpniu 2009 r., a szkodą w postaci kosztów usług belowania siana i słomy na obszarze 13 ha w latach 2008 – 2010. Nie miała znaczenia okoliczność, iż powód w zamian za wykonywanie tych usług, świadczył na rzecz sąsiada inne usługi w postaci pomocy w pracach polowych i remoncie obory.

Wyliczając wartość szkody (na podstawie wartości usług) Sąd przyjął, iż w latach 2008 – 2010 r. K. P. wykonywał belowanie w gospodarstwie rolnym powoda na powierzchni 13 ha, przy czym na 7 ha znajdowała się trawa, na 2 ha mieszanka zbożowa, zaś na 4 ha żyto. W przedmiotowej sprawie biegły rolnik w opinii wypowiedział się na temat kosztów najmu belarki oraz ilości bel pozyskiwanych z jednego hektara. Biegły wskazał, że średnio z 1 ha przy uprawie żyta zbiera się 20 bel, przy uprawie mieszanki zbożowej 10 bel, zaś przy zbiorze siana z 1 ha uzyskuje się 37,5 bel. Jednocześnie biegły wskazał, że najem prasy belującej na terenie położenia gospodarstwa powoda, kształtuje się na poziomie 8 – 10 zł brutto za jedną belę. Podzielając wnioski powyższej opinii, Sąd Rejonowy odmówił uzupełniania opinii oraz powołania kolejnego biegłego.

Uwzględniając opinię i zebrane dane Sąd Rejonowy stwierdził, że w latach 2008-2010 powód korzystał z usług sąsiada w zakresie belowania na obszarze 13 ha, w tym 7 ha łąk, 2 ha mieszanki zbożowej i 4 ha żyta. Jako koszt najmu prasy zbierającej Sąd przyjął stawkę 9 zł za 1 belę (czyli niżej niż podał biegły w opinii). Podzielił natomiast stwierdzenia biegłego, że średnio z 1 ha przy uprawie żyta można zebrać 20 bel, przy uprawie mieszanki zbożowej 10 bel, zbiorze siana – 37,5 bel. A więc koszt najmu belarki przez powoda w latach 2008-2010 wyniósłby 9.787,50 zł (7.087.50 + 540 zł + 2.160 zł). Z 7 ha łąki przez 3 lata powód zebrał 787,5 bel siana (7 ha x 3 lata x 37,5 bel), zatem musiałby zapłacić za najem prasy belującej 7.087,50 zł (9 zł x 787,5 bel). Natomiast z 2 ha mieszkanki zbożowej owies, jęczmień przez 3 lata powód zebrał 60 bel (2 ha x 3 lata x 10 bel), a zatem koszt najmu prasy wyniósł 540 zł (9zł x 60 bel). Natomiast, z 4 ha żyta przez 3 lata powód zebrał 240 bel (4ha x 3 lata x 20 bel), za co musiałby zapłacić z tytułu najmu prasy kwotę 2.160 zł.

Ponieważ powód korzystał też z prasy sąsiada na podstawie użyczenia; Sąd przyjął, że doszło do tego dwukrotnie po 2 godziny (wykonując 20 bel przez godzinę). Dlatego od kwoty 9.787,50 zł należało odjąć 720 zł, której nie było traktować jako straty (dwukrotne użyczenie prasy x 2 godziny x 20 bel = 80 bel; 80 bel x 9 zł = 720 zł).

Wobec powyższego Sąd Rejonowy na podstawie art. 494 k.c. w zw. z art. 471 k.c. zasądził na rzecz powoda kwotę 9.067,50 zł (9.787,50 zł - 720 zł) z ustawowymi odsetkami od 24 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie – co do odsetek – powództwo zostało oddalone. Sąd Rejonowy podkreślił, że nie miało znaczenia, iż powód nie zapłacił K. P. kwoty 9.067,50 zł, bowiem powód w zamian za belowanie pracował w jego gospodarstwie rolnym przy pracach polowych i remoncie obory.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. ze względu na wynik sprawy i na podstawie zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. O nieuiszczonych kosztach sądowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a.  art. 481 §1 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na pominięciu przez Sąd I instancji faktu, iż pozwany zwrócił powodowi cenę belarki wraz z odsetkami w wysokości 9.726 zł zasądzonymi wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży sygn. akt I Ca 211/10, które to odsetki przewyższają sumę zasądzonego w niniejszej sprawie odszkodowania (w kwocie 9.067,50) i w związku z powyższym Sąd nie uwzględnił faktu, iż odsetki nie mogą przewyższać szkody, gdyż spełniają rolę kompensacyjną;

b.  art. 494 k.c. w zw. z art. 471 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie, polegające na uznaniu, że powód poniósł szkodę związaną z zakupem wadliwej belarki, podczas gdy w przeprowadzonym przed sądem I instancji postępowaniu dowodowym powód nie dowiódł poniesionej szkody;

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

a.  art. 217 §2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez uznanie, że wniosek dowodowy złożony przez pełnomocnika pozwanego polegający na przesłuchaniu biegłego, bądź przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnego biegłego byłby niczym nieusprawiedliwiony, podczas gdy zarówno opinia biegłego, jak i opinia uzupełniająca nie precyzowały wielkości należnego odszkodowania a co więcej pozostają ze sobą w sprzeczności (w opinii pierwotnej biegły wskazał w załączniku numer 4 iż, „jest również możliwość wynajmu prasy belującej (model 1990-1995 roku, koszt wynajmu liczony od ceny jednostkowej beli 3 zł netto/szt.), natomiast z opinii uzupełniającej wynika cena 8 – 10 zł za wynajem belarki; przy czym sąd zupełnie dowolnie przyjął cenę 9 zł), przez co w konsekwencji należało uznać, iż sporne okoliczności nie zostały dostatecznie wyjaśnione, a w rezultacie roszczenie nie zostało udowodnione;

b.  art. 232 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodził skutki prawne, tj. poniesionej szkody, podczas gdy wyjaśnienia powoda, z których wynikało, iż świadek K. P. wykonywał pracę na rzecz powoda nieodpłatnie, i okazjonalnie, stoją w zasadniczej sprzeczności z zeznaniami tego świadka, który w trakcie rozprawy z 18 października 2013 r wskazał: „nie umawialiśmy się na kwoty pieniężne. Nie wnikałem w pieniądze, bo żyło się dobrze po sąsiedzku, nie ustalałem ile jest za belę siana, a ile jest za belę zboża. Wcześniej też były takie sąsiedzkie pomoce. Wcześniej też belowałem powodowi i kosiłem zboże kombajnem”.

3.  zarzut faktyczny polegający na:

a.  niezgodności ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w szczególności poprzez ustalenie na podstawie dowodów dostarczonych przez powoda w postaci dokumentów: wyrysu i wypisu z rejestru gruntów, zaświadczeń z (...) wielkości areału, na którym powód poniósł szkodę, podczas gdy zasadnym jest obliczanie tegoż areału na podstawie całości materiału dowodowego, w szczególności, w oparciu o zaświadczenie z wypisu z rejestru gruntów, z którego wynika, iż łączna wielkość pastwisk wynosi 6,1727 ha, a co za tym idzie – tę informację należało uwzględnić przy ocenie wielkości areału na którym możliwe było belowanie, poprzez odjęcie tej wielkości od całości areału wynikającego z zaświadczeń;

b.  sprzecznym z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustaleniu na podstawie dowodów w postaci zeznań świadka K. P. oraz wyjaśnień powoda, iż zlecenie sąsiadowi usług belowania spowodowało szkodę w majątku powoda; w sytuacji gdy pomiędzy tymi zeznaniami istnieją zasadnicze sprzeczności co do sposobu i zakresu belowania, a ponadto jak wynika wprost z zeznań świadka (protokół z rozprawy z 18 października 2013 r. – „my nie liczyliśmy się, czy ja straciłem czy sąsiad stracił przy tych pracach”), iż usługi sąsiada były świadczone w ramach pomocy sąsiedzkiej i bez żadnego wynagrodzenia finansowego, które jest dochodzone od pozwanych w tym procesie, skutkiem czego sąd błędnie ustalił, iż powód poniósł szkodę w związku z zakupem wadliwej belarki.

Na tej podstawie pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie powoda kosztami postępowania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje:

Apelacja skutkowała zmianą zaskarżonego orzeczenia, bowiem zasadny okazał się podniesiony w apelacji zarzut obrazy prawa materialnego – art. 481 §1 k.c.

W sprawie nie ulegało wątpliwości, że powód wyegzekwował w całości należność w kwocie 19.000 zł wraz z należnymi odsetkami w kwocie 9.726 zł.; zasądzoną na jego rzecz wyrokiem Sądu Rejonowego w Grajewie z 26 kwietnia 2010 r., sygn. I C 61/09, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży z 19 sierpnia 2010 r., sygn. I Ca 211/10.

W niniejszym procesie powód dochodził odszkodowania z tytułu zwłoki pozwanego, który po skutecznym odstąpieniu od umowy przez powoda (zwrocie przedmiotu sprzedaży – prasy zbierającej), nie zwrócił mu świadczenia wzajemnego (ceny sprzedaży). Uwzględniając roszczenie, Sąd Rejonowy powołał jako podstawę rozstrzygnięcia art. 494 k.c. w zw. z art. 471 k.c. Nie zwrócił natomiast uwagi, że zasądzenie i wyegzekwowanie odsetek wprawdzie nie wyłączało dochodzenia odszkodowania, ale odsetki w zakresie w jakim realnie zostały wyegzekwowane podlegały zaliczeniu na należne odszkodowanie, którego powód dochodził w niniejszej sprawie.

W tym miejscu należało odnieść się do charakteru i funkcji roszczenia odsetkowego. Odsetki stanowią naturalną konsekwencję opóźnienia dłużnika w spełnieniu świadczenia pieniężnego, a wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (art. 481 §1 k.c.). Dodatkowo, w razie zwłoki dłużnika (opóźnienia kwalifikowanego) wierzyciel może żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych (art. 481 §3 k.c.). Sformułowanie zawarte w art. 481 §1 k.c. (że odsetki należą się, chociażby dłużnik nie poniósł żadnej szkody i opóźnienie było następstwem okoliczności, za które odpowiedzialności nie ponosi) nie wyklucza jednak odszkodowawczego charakteru odsetek za opóźnienie i winno być interpretowane jako zwolnienie wierzyciela z obowiązku dowodzenia faktu zaistnienia szkody i jej wysokości, a nie wykluczenia odszkodowawczego charakteru odsetek za opóźnienie (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 9 stycznia 2008 r., sygn. II CSK 393/07, publ. LEX nr 391841, a także uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego Izby Cywilnej i Administracyjnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 12 czerwca 1981 r., sygn. V PZP 3/81, publ. OSNC 1982 r. nr 7, poz. 92, LEX nr 2745).

W konsekwencji funkcja odszkodowawcza odsetek za opóźnienie ma szczególny charakter. Należą się one niezależnie od wykazania szkody i winy dłużnika w opóźnieniu zapłaty świadczenia głównego, a poza tym nie wyłączają dochodzenia odszkodowania, jeżeli spełnione zostaną wymagane do tego przesłanki. Uwzględniając zasadniczą funkcję odsetek – odszkodowania sensu stricte więc nie stanowią, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Jednakże, jeżeli powstanie takie roszczenie odszkodowawcze, odsetki winny ulec zaliczeniu na należne odszkodowanie (art. 481 §3 k.c.). Łączna kwota uzyskana przez wierzyciela z tytułu odszkodowania oraz w formie odsetek za opóźnienie, nie może przewyższać ogólnej szkody majątkowej, jakiej wierzyciel doznał w rezultacie zwłoki dłużnika. Przyznając więc odszkodowanie według zasad ogólnych, należy odliczyć sumę zainkasowaną z racji odsetek za opóźnienie.

Można się zgodzić z powodem, że w świetle art. 481 §3 k.c., mógł poza odsetkami za opóźnienie – na skutek zwłoki dłużnika – żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Pozwany (dłużnik) pozostawał bowiem w zwłoce w rozumieniu art. 476 k.c. aż do momentu wyegzekwowania świadczenia.

W powyższym przepisie ustawodawca zdefiniował pojęcie zwłoki dłużnika przyjmując, iż dłużnik dopuszcza się zwłoki, o ile nie spełni świadczenia w terminie, chyba że nie odpowiada za taki stan rzeczy. Z uregulowania art. 476 k.c. wynika domniemanie prawne, iż nie dotrzymując terminu dłużnik pozostaje w zwłoce. Wobec tego wierzyciel nie musi udowadniać, że niedotrzymanie terminu spełnienia świadczenia jest spowodowane okolicznościami, za które dłużnik odpowiada. Rzeczą wierzyciela jest tylko wykazanie tego, iż termin wykonania zobowiązania upłynął bezskutecznie. Zwłoka ustaje z momentem spełnienia świadczenia przez dłużnika. Jeśli natomiast dłużnik twierdzi, iż nie popadł w zwłokę, lecz w opóźnienie zwykłe niestwarzające negatywnych dla niego następstw prawnych to winien tę okoliczność wykazać (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 25 maja 2006 r. sygn. I ACa 1229/05, publ. LEX nr 217193). Takiego dowodu pozwany nie przeprowadził.

Podzielając więc co do zasady dopuszczalność roszczenia powoda, należało pomniejszyć je o sumę pobrana przez niego z tytułu odsetek za opóźnienie. Łączne odszkodowanie, uzyskane z tytułu odsetek i na zasadach ogólnych, nie może bowiem przewyższać ogólnej szkody majątkowej doznanej przez wierzyciela (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 1958 r., sygn. II CR 460/57, publ. OSNCK 1959 r. nr 2, poz. 53, LEX nr 119219).

W rozważanym stanie faktycznym Sąd Rejonowy stosując zasady ogólne – art. 471 k.c. – określił dochodzone przez powoda odszkodowanie na kwotę 9.067,50 zł, a więc niższą niż wyegzekwowane odsetki ustawowe. Pozwany w apelacji poza zarzutem naruszenia przepisów prawa materialnego, kwestionował też sposób obliczenia odszkodowania, kwestionując trafność ustaleń Sądu Rejonowego poprzez sprzeczność ustaleń z treścią materiału dowodowego.

Podzielając zarzut apelacji związany z niewłaściwym zastosowaniem prawa materialnego – art. 481 §1 i 3 k.c. ze względu na treść i znaczenie powyższych przepisów w ustalonym stanie faktycznym (w połączeniu z treścią art. 494 k.c. i 471 k.c.) Sąd Okręgowy pomniejszył odszkodowanie należnemu powodowi na zasadach ogólnych o pobrane przez niego odsetki. Ponieważ odsetki te były wyższe niż ustalone odszkodowanie, powództwo podlegało oddaleniu.

W tej sytuacji nie było już potrzeby odnoszenia się do sposobu obliczenia odszkodowania. Powód nie skarżył wyroku w zakresie oddalającym powództwo. Ewentualne ustalenie odszkodowania na niższym poziomie nie miało już znaczenia.

Nie było potrzeby ustalania wysokości przyznanego powodowi odszkodowania z pkt I zaskarżonego wyroku z uwzględnieniem zasądzonych od niego odsetek ustawowych. Odsetki są świadczeniem ubocznym, zależnym od istnienia i wymagalności długu podstawowego. Skoro odszkodowanie okazało się nienależne, to odsetki od niego nie mogły powstać.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I. i oddalił powództwo. Wymagało to zmiany orzeczenia także w zakresie kosztów procesu przed Sądem Rejonowym. Ponieważ powód przegrał sprawę, zobowiązany został do zwrotu na rzecz pozwanego poniesionych przez niego w I instancji kosztów w postaci zaliczki na poczet opinii biegłego (400 zł), wynagrodzenia pełnomocnika (1.200 zł) i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (17 zł), zgodnie z zasada odpowiedzialności za wynik procesu. O nieuiszczonych kosztach sądowych (opinia biegłego 967,40 zł) orzeczono na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2013 poz. 461).

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 1 i 3 kpc oraz § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 poz. 461). Z uwagi na fakt, że pozwany wygrał spór, powód zobowiązany jest do zwrotu na jego rzecz poniesionych przez niego kosztów w postaci opłaty od apelacji (454 zł), wynagrodzenia pełnomocnika (600 zł) oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Jastrzębska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łomży
Data wytworzenia informacji: