Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 172/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łomży z 2020-06-10

Sygn. akt I Ca 172/20

UZASADNIENIE

Wnioskodawca A. B. wnosił o ustalenie przebiegu granicy wzdłuż punktów A-3-B-21-11-10-C. Zgłosił zarzut zasiedzenia co do części działek granicznych w zakresie różnicy między faktyczną a ewidencyjną granicą.

Uczestnicy postępowania W. J. oraz małżonkowie A. C. i K. C. zgodnie wnosili o ustalenie przebiegu granicy wzdłuż linii oznaczonej punktami 1383-1511-152, tj. według granicy ewidencyjnej.

Postanowieniem z 24 stycznia 2020 roku, sygn. akt I Ns 614/18 Sąd Rejonowy w Łomży I Wydział Cywilny dokonał rozgraniczenia nieruchomości położonych w obrębie ewidencyjnym Z., jednostka ewidencyjna Ś., powiat (...), województwo (...) oznaczonych numerami:

1.  34/4 stanowiącej własność A. B., dla której w Sądzie Rejonowym w Łomży prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...);

2.  132/1 stanowiącej własność W. J., dla której w Sądzie Rejonowym w Łomży prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...);

3.  132/2 stanowiącej własność na zasadach wspólności ustawowej małżeńskiej A. C. i K. C., dla której w Sądzie Rejonowym w Łomży prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...)

w ten sposób, że przebieg granicy pomiędzy tymi nieruchomościami ustalił wzdłuż linii ciągłej zawierającej się pomiędzy punktami: A-3-B-21-11-10-C oznaczonej tak na szkicu sytuacyjnym stanowiącym załącznik do opinii biegłego z zakresu geodezji J. K. (1) (k. 93 akt), który to szkic uznał za integralną część niniejszego orzeczenia (pkt I.); nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – kasa Sądu Rejonowego w Łomży: od wnioskodawcy A. B. kwotę 1.796,05 zł, solidarnie od uczestników A. C. i K. C. kwotę 1.796,05 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo w sprawie (pkt II.); pozostałe koszty postępowania między stronami wzajemnie zniósł (pkt III.).

Wedle ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy działka o numerze geodezyjnym (...) położona w miejscowości Z., gmina Ś., stanowi własność A. B. (s. W. i H.), dla której w Sądzie Rejonowym w Łomży prowadzona jest księga wieczysta o nr (...).

Działka o numerze geodezyjnym (...) położona w miejscowości Z., gmina Ś., stanowi własność W. J. (s. S. i M.), dla której w Sądzie Rejonowym w Łomży prowadzona jest księga wieczysta o nr (...).

Działka o numerze geodezyjnym (...) położona w miejscowości Z., gmina Ś., stanowi własność K. C. (s. P. i J.) i jego żony A. C. (c. P. i J.), dla której w Sądzie Rejonowym w Łomży prowadzona jest księga wieczysta o nr (...).

Powyższe działki graniczą ze sobą.

Powstanie działek nr (...) nastąpiło w 1928 roku, tj. w dacie dokonania scalenia gruntów wsi Z.. Grunty te zostały scalone na mocy orzeczenia Okręgowej Komisji Ziemskiej w B. z dnia 15 listopada 1928 roku. Plan gruntów scalonych (opracowanie graficzne) został sporządzony przez mierniczego przysięgłego w 1929 r.. W wyniku wykonanego scalenia gruntów zostały wydzielone działki oznaczone nr (...).

W latach 1962-64 została założona ewidencja gruntów dla obrębu Z.. Do założenia ewidencji została wykorzystana dokumentacja geodezyjna z wykonanego scalenia gruntów z 1928 roku oraz wykonany na gruncie w 1963 roku pomiar stanu posiadania. W wyniku wykonanego pomiaru stanu posiadania z działki o nr (...) zostały wydzielone dwie działki gruntu oznaczone nr 34/1 i 34/2. W sporządzonym rejestrze gruntów na datę 1964 roku, co działki o nr (...) o powierzchni 0,08 ha zapisano: "osoba władająca gruntem – posiadacz: J. S. (s. J.)". Osoba władająca gruntem została ustalona na podstawie protokołu ustalenia stanu władania na obszarze miejscowości Z., gmina Ś.. W sporządzonym rejestrze gruntów na datę 1964 roku co do działki o nr (...) o powierzchni 0,40 ha zapisano: "osoba władająca gruntem – posiadacz: A. B. (s. J.)." Osoba władająca gruntem została ustalona na podstawie protokołu ustalenia stanu władania na obszarze miejscowości Z., gmina Ś..

Aktem własności ziemi nr (...).OU/451-09-23/24/74 z dnia 30 maja 1974 r., wydanym przez Urząd Powiatowy w Ł. S. J., s. J. i S. oraz jego żona M. J. (1), c. S. i J., stali się z mocy prawa właścicielami nieruchomości oznaczonej działki nr (...), położonej w miejscowości Z., powiat Ł..

Aktem własności ziemi nr (...).OU/451-09-23/28a/74 z dnia 27 czerwca 1974 r., wydanym przez Urząd Powiatowy w Ł., W. B. (s. A. i L.) stał się z mocy prawa właścicielem nieruchomości oznaczonej nr 34/1, położonej w miejscowości Z., powiat Ł..

Na mocy postanowień Sądu Rejonowego w Łomży z dnia 17 lutego 1987 r. i 3 lipca 1987 roku w sprawie o sygn. akt I Ns 859/86 o stwierdzenie nabycia spadku po M. J. (1), wchodzące w skład tego spadku gospodarstwo rolne z mocy ustawy odziedziczyli: jej mąż S. J. i syn M. J. (2) po ½ części każdy z nich.

Aktem notarialnym o rep. A nr 8641/87 z dnia 28 października 1987 r., umową przekazania gospodarstwa rolnego, S. J. przeniósł własność działek o nr (...), położone w miejscowości Z., gmina Ś. na rzecz syna M. J. (2).

Aktem notarialnym o rep. A nr 1011/94 z dnia 15 lutego 1994 roku, umową darowizny i o dożywocie, W. i H. małżonkowie B., przenieśli własność działki nr (...), położonej w miejscowości Z., gmina Ś. na rzecz syna A. B..

Sąd Rejonowy w Łomży postanowieniem z dnia 27 maja 2008 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 306/08, dokonał zgodnego działu spadku po M. J. (2) i przyznał działkę (...) na wyłączną własność W. J..

Decyzją Starosty (...) o nr (...) z dnia 4 lipca 2014 r. o zezwolenie na realizacje inwestycji drogowej został zatwierdzony projekt podziału nieruchomości. Działka gruntu nr (...) została podzielona na dwie nowe nr 34/5 i 34/6. Wydzielona działka o nr (...) o powierzchni 0,0010 ha, przeznaczona pod drogę, stała się z mocy prawa własnością Powiatu (...). Działka nr (...) o powierzchni 0,0794 ha pozostała w dotychczasowym stanie własnościowym. Natomiast działka gruntu 34/1 została podzielona na dwie nowe o nr 34/3 i 34/4. Wydzielona działka o nr (...) o powierzchni 0,0042 ha, przeznaczona pod drogę stała się z mocy prawa własnością Powiatu (...). Działka o nr (...) o powierzchni 0,4020 ha pozostała w dotychczasowym stanie własnościowym.

W 2017 roku nastąpiło połączenie działek o nr (...) w jedną działkę, która otrzymała nr 132 i posiadała powierzchnię 0,2326 ha. Następnie działka o nr (...) została podzielona na dwie nowe działki: nr (...) o powierzchni 0,1335 ha; nr 132/2 o powierzchni 0,0991 ha.

Aktem notarialnym rep A o nr (...) z dnia 19 czerwca 2017 r., umową sprzedaży, W. J. sprzedał K. i A. małż. C. zabudowaną działkę rolną położoną w obrębie ewidencyjnym Z., oznaczoną nr ewidencyjnym 132/2 o powierzchni 0,0991 ha. Zabudowana działka gruntu oznaczona nr 132/1 pozostała w dotychczasowym stanie własnościowym.

Postanowieniem z dnia 7 marca 2018 r. o znaku (...).6830.1.2018 Wójt Gminy Ś. wszczął postępowanie rozgraniczeniowe dla granic nieruchomości oznaczonej jako działka o nr geodezyjnym 34/4 obręb Z., gmina Ś. z nieruchomościami sąsiednimi oznaczonymi jako działki o nr geodezyjnym: 132/1 obręb Z., gmina Ś. i 132/2 obręb Z., gmina Ś..

Postępowanie rozgraniczeniowe zostało wszczęte na wniosek pełnomocnika A. B. z uwagi na fakt, że przebieg granicy działki nr (...) na podstawie mapy zasadniczej był odmienny od granicy wskazanej na wyrysie z mapy ewidencyjnej.

Decyzją z dnia 26 lipca 2018 r. o znaku (...).6830.1.2018 Wójt Gminy Ś. umorzył postępowanie rozgraniczeniowe stwierdzając, że strony podczas czynności rozgraniczeniowych nie zawarły przed geodetą ugody granicznej. Nie zachodziły wówczas podstawy do wydania decyzji o rozgraniczeniu nieruchomości na podstawie zebranych dowodów lub zgodnego oświadczenia stron co do przebiegu granic (k. 3).

Sąd Rejonowy wskazał, że granica użytkowania między rozgraniczanymi nieruchomościami jest jednoznacznie widoczna tylko w części rozgraniczanej granicy. Na sporządzonym szkicu granicznym, stanowiącym załącznik do opinii biegłego z zakresu geodezji J. K. (1) (k. 93 akt), widoczną granicę użytkowania oznaczono alfanumerycznie: A-3-B-21-11-10. Tak interpretowaną granicę użytkowania określa istniejące ogrodzenie (płoty) z różnego okresu czasu, różnorakiej konstrukcji oraz stanu technicznego. Ściany zewnętrzne istniejące przy granicy budynków konstrukcji murowanej i drewnianej jak również ściana konstrukcyjna murowana piwnicy ziemnej. Granica użytkowania na odcinku między drogą zagumienną a budynkiem gospodarczym (stodołą) jest niewidoczna, brak widocznej i wyraźnej granicy użytkowania. Przygraniczny pas gruntu zarośnięty jest zaroślami, krzewami i chwastami. Podobny stan użytkowania jest również w sąsiedztwie wzdłuż ściany granicznej budynku gospodarczego (stodoły), (opinia geodety J. K. (1), k. 87-92).

Odnosząc się do zarzutu zasiedzenia podniesionego przez pełnomocnika wnioskodawców na rozprawie w dniu 23 października 2019 r.( k.161) Sąd Rejonowy uznał go za zasadny, albowiem wystąpiły przesłanki niezbędne do stwierdzenia zasiedzenia, o których mowa w art. 172 k.c..

Sąd I instancji uznał, że w niniejszej sprawie doszło do zasiedzenia przygranicznego pasa gruntu przez wnioskodawcę.

Po pierwsze, nie budziło wątpliwości Sądu Rejonowego, że co najmniej od 1990 r. przebieg granicy od drogi publicznej do końca stodoły jest niezmienny. W trakcie oględzin Sąd stwierdził istnienie płotów, wiat i budynków wzdłuż granicy. Szczegółowo te elementy zostały opisane w opinii biegłego J. K.. Na odcinku między stodołą a drogą zagumienną nie widać było żadnych znaków wskazujących na przebieg granicy. Były tam pnie, ale strony nie były w stanie zająć jednoznacznego stanowiska, czy pnie te znajdowały się na granicy czy na jednej z działek. Świadkowie T. Z. i S. Ż. wskazywali, że myśleli, że drzewa są po stronie M. J. (2), nie mieli jednak co do tego pewności, a swoje wnioski wysnuwali z tego, że to on o te drzewa dbał i przycinał im gałęzie.

Jeśli chodzi o przebieg granicy, to pewność można mieć tylko co do tego, że w 1962 r., kiedy wykonywany był pomiar przebiegała ona w sposób wskazany w ewidencji gruntów, chociaż i tu mogły wystąpić błędy związane np. z niedoskonałością ówczesnych narzędzi pomiarowych czy błędem ludzkim. Niesporne między stronami jest, że pod koniec lat 80-tych M. J. (2), poprzednik prawny W. J. i małżonków C., zaczął budować nową stodołę w miejsce starej. Uczestnicy wskazują, że znajdowała się ona dokładnie w tym samym miejscu. Podkreślają, że między starą stodołą a płotem z B. było przejście, a po powstaniu nowej stodoły przejścia nie ma, co oznacza ich zdaniem, że rodzina uczestnika zajęła pas przygraniczny. Nowa stodoła zdaniem S. Ż. była budowana już w 1987 r., zapamiętał tą datę, bo wówczas zmarł cieśla o nazwisku K., który przy tej stodole pracował. Uczestnicy i świadek T. Z. uważają, że stodoła powstała w 1990 r. (w tym roku odbyło się wesele T. Z., a tańce były właśnie w tej, nowo wówczas pobudowanej stodole).

Sąd wskazał, że ani W. J. ani małżonkowie C. nie posiadali wówczas działek (...). Nie przedstawiono dokumentacji dotyczącej położenia starej i nowej stodoły. Świadkowie zgłoszeni przez strony nie potrafili się jednoznacznie wypowiedzieć w tej kwestii. Nie da się zatem ustalić, czy rzeczywiście stara stodoła i nowa leżą w tym samym miejscu, czy były jakieś przesunięcia. Nie budzi jednak wątpliwości, że po powstaniu stodoły nowej czyli ok. 1990 r. B. dostawili szopy do niej. Nastąpiło to za zgodą M. J. (2). Wszyscy słuchani świadkowie Z. K., J. R., S. Ż. oraz T. Z. (która szczególnie to akcentowała) podkreślali, że M. J. (2) i A. B. żyli ze sobą w dobrych relacjach. Nie przedstawiono ani jednego dowodu, że M. J. (2) za życia kiedykolwiek kwestionował przebieg granicy z B.: taki dowodami mogłyby być protokoły graniczne czy sprawy administracyjne lub sądowe. Nie przedstawiono ani jednego dowodu na to, że M. J. (2) kiedykolwiek żądał usunięcia szop czy przesunięcia płotów. Z tego powodu w ocenie Sądu są dwie możliwości: albo stodoła J. powstała na granicy działek akceptowanej przez J. i B. albo po powstaniu stodoły nastąpiło przeniesienie samoistnego posiadania przygranicznego pasa gruntu pomiędzy J. a B.: nastąpiło to per facta concludentia: poprzez dostawienie szop przez B. i zaakceptowanie tego przez J..

Spór co do przebiegu granicy powstał dopiero po przejęciu działki przez W. J. i sprzedaży jej wydzielonej części małżonkom C.. Zaczęli się oni zgodnie domagać ustalenia granicy według danych z 1962 r. tj. danych ewidencyjnych ignorując zastany stan posiadania. Warto wskazać, że wydania przygranicznego pasa gruntu uczestnicy domagali się dopiero w toku tego postępowania (pisma -k. 156,159)

Nie budziło wątpliwości Sądu Rejonowego, że co najmniej od 1990 r. W. B. a od 1994 r. jego syn A. B. są samoistnymi posiadaczami części działek (...) w zakresie przygranicznego pasa gruntu.

Sąd Rejonowy przy tym przyjął przesłankę dobrej wiary i 20-letni okres zasiedzenia własności nieruchomości.

Zdaniem Sądu, uczestnicy nie obalili domniemania dobrej wiary po stronie wnioskodawcy i jego poprzednika prawnego.

Wprost przeciwnie istnienie dobrej wiary po stronie tych podmiotów zostało potwierdzone w toku niniejszego postępowania, a konkretnie przez świadków wskazanych przez wnioskodawcę, jak i świadków wskazanych przez uczestników postępowania. Zeznali oni bowiem zgodnie, iż pomiędzy rodziną B. a M. J. (2) panowały przyjacielskie stosunki i przedmiotowa granica została ustanowiona w zgodzie, albowiem budynek gospodarczy, tj. szopa, został postawiony za przyzwoleniem i bez sprzeciwu M. J. (2). Podkreślenia wymaga, iż M. J. (2)
w kontekście powyższego nie podjął żadnej czynności na przestrzeni wielu lat, aby przedmiotową granicę zmienić.

Sąd uznał, iż wnioskodawca A. B. udowodnił 20 lat zasiedzenia w dobrej wierze. Należy bowiem uznać, że około roku 1990 (być może wcześniej) doszło do przeniesienia posiadania przygranicznego pasa gruntu z M. J. (2) na A. B..

Sąd Rejonowy zauważył, że spór co do przebiegu granic między nieruchomościami powstał między stronami ok. 2017 roku, co oznacza, że zgoda między stronami panowała przez około co najmniej 27 lat (od momentu wybudowania szopy za przyzwoleniem M. J. (2) przez rodzinę B.).

Dodatkowo Sąd wskazał, że próba przywrócenia granicy ewidencyjnej czyli granicy z 1962 r. jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, wymagać będzie rozbiórki budynków i przesuwania płotów.

Gdyby uznano, że jednak posiadanie B. było w złej wierze, zdaniem Sądu I instancji należałoby uznać, że przebieg granicy powinien być ustalony jak w postanowieniu, zgodnie z ostatnim - trwającym prawie 30 lat, stanem spokojnego posiadania.

Sąd uznał, że przebiegu granicy prawnej między stodołą a drogą zagumienną nie sposób ustalić. Ani strony ani świadkowie nie są
w stanie wskazać jej w sposób pewny, a znaków na gruncie nie ma. Nie da się ustalić ostatniego stanu spokojnego posiadania, a zatem Sąd uznał po rozważeniu wszelkich okoliczności, że granica powinna przebiegać w linii prostej od ostatniego pewnego punktu tj. punktu 10 do punktu C. Dzięki temu granica jest prosta, co ułatwi korzystanie z graniczących ze sobą działek.

Sąd I instancji potraktował opinię biegłego geodety za w pełni wiarygodną.

Z uwagi na powyższe Sąd Rejonowy orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016 r., poz. 623).

Sąd Rejonowy zniósł między stronami pozostałe koszty kierując się dyspozycją art. 520 § 1 k.p.c..

Powyższe postanowienie zaskarżone zostało w całości przez uczestników postępowania A. C. i K. C.. Zarzucili oni przede wszystkim naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., art. 153 k.c. i art. 172 § 1 k.c.. Wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez dokonanie rozgraniczenia: nieruchomości położonych we wsi Z., to jest działki oznaczonej w ewidencji gruntów numerami 34/4 stanowiącej własność A. B. i działki nr (...) stanowiącej własność W. J. oraz działki nr (...) stanowiącej własność A. i K. C. w ten sposób, że przebieg granicy ustalić wzdłuż linii zawierającej się pomiędzy punktami 1383-1511-152 - zaznaczonymi na mapie stanowiącej załącznik do opinii biegłego geodety J. K. (1), która to mapa stanowi integralną część postanowienia, ewentualnie uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji celem ponownego rozpoznania pozostawiając temuż Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego; a także o zasądzenie od wnioskodawców na rzecz uczestnika kosztów postępowania według norm przepisanych.

Powyższe postanowienie zaskarżone zostało również w pkt I. przez uczestnika postępowania W. J., który zarzucił zwłaszcza naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., art. 172 § 1 k.c. w zw. z art. 9 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny w zw. z art. 7 k.c.. Uczestnik wniósł o zmianę postanowienia Sądu Rejonowego w Łomży I Wydziału Cywilnego z dn. 24 stycznia 2020 r. poprzez rozgraniczenie nieruchomości wzdłuż linii oznaczonej punktami 1383-1511-152 na szkicu sytuacyjnym stanowiącym załącznik do opinii biegłego z zakresu geodezji J. K. (1) tj. według granicy ewidencyjnej, a konkretnie między działką oznaczoną nr (...) a 132/1 wzdłuż linii (...)- (...); między działką oznaczoną nr (...) a 132/2 wzdłuż linii (...)-152 oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania - przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w drugiej instancji.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wniósł o ich oddalenie i zasądzenie od uczestników na rzecz jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje uczestników postępowania nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy oraz dokonaną na ich podstawie ocenę prawną oraz przyjął za własne w całości.

Stosownie do art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Reguła współokreślająca granice swobodnej oceny dowodów, nie będzie zachowana (a tym samym dokonana przez sąd ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie znajdzie się pod ochroną zasady swobodnej oceny materiału dowodowego) jedynie wówczas, gdy wnioski wyprowadzone przez sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną całość zgodną z doświadczeniem życiowym, lecz pozostają ze sobą w sprzeczności, a także gdy nie istnieje logiczne powiązanie wniosków z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. może dojść tylko wówczas, gdy skarżący wykaże uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów.

W niniejszej sprawie, Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób szczegółowy oraz wyczerpujący. Materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwolił na opracowanie dowodu jakim była opinia biegłego, z której to opinii sąd I instancji skorzystał, wskazując jak powinna przebiegać granica pomiędzy nieruchomościami zainteresowanych.

Nie ulega wątpliwości, że doszło do zasiedzenia przygranicznego pasa gruntu leżącego pomiędzy granicą ewidencyjną a obecną granicą posiadania.

Okoliczności sprawy wskazują, że do 2017 roku brak było konfliktów granicznych odnośnie przedmiotowych działek i ich posiadanie przebiegało zgodnie.

(...) niezbędne do zasiedzenia jest pojęciem prawnym, określonym obecnie w art. 336 k.c. W myśl tego przepisu posiadaczem rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny) i tylko takie posiadanie prowadzi do zasiedzenia. O posiadaniu samoistnym nie świadczy sama tylko długotrwałość posiadania, która nie jest kryterium odróżniającym posiadanie samoistne od zależnego, ale sposób wykonywania władztwa nad nieruchomością. Wola posiadania jak właściciel (animus possidendi) oznacza wykonywanie faktycznego władztwa w takim zakresie, w jakim wykonuje je właściciel. Przy czym swą wolę władania daną nieruchomością jak właściciel posiadacz samoistny musi objawiać na zewnątrz. Konieczne jest zatem wykonywanie przez posiadacza, który - co jasne - właścicielem nie jest, czynności faktycznych wskazujących na samodzielny, rzeczywisty, niezależny od woli innej osoby stan władztwa (wyrok SA w Białystoku z dnia 22-10-2015r., sygn. akt I ACa 529/15, opubl. OSA 2016/3/9). Zgodnie natomiast z art. 172 § 1 kc posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie)., a sąd I instancji, przyjął w niniejszej sprawie ten minimalny okres zasiedzenia.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia Sądu Rejonowego co do użytkowania na gruncie. W ocenie Sądu Rejonowego, którą Sąd II instancji podziela, długoletnie posiadanie wnioskodawcy doprowadziło do zasiedzenia przygranicznych pasów gruntu. Długotrwały stan posiadania wnioskodawcy obrazują rząd drzew, który został wycięty, posadowienie budynków, które stawiane były od wielu lat. I stan ten przez wiele lat nie wywoływał żadnych konfliktów pomiędzy kolejnymi właścicielami przedmiotowych działek aż do roku 2017. Nie było przecież wcześniej żadnych spraw, które kwestionowałyby zakres posiadania któregokolwiek z właścicieli. Spory graniczne pojawiły się dopiero, gdy prawo własności jednej z działek zostało przeniesione na nowych właścicieli. Dlatego, brak było podstaw do podważenia domniemania dobrej wiary po stronie wnioskodawcy (art. 7 k.c.). W tej sytuacji, granica wytyczona przez Sąd Rejonowy jest granicą prawną wynikającą z długoletniego posiadania.

W ocenie sądu II instancji, Sąd Rejonowy nie uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie uczestników o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Podobnie też wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 16 grudnia 2005 r. sygn. III CK 314/05, iż do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. W ocenie Sądu Okręgowego, apelujący w niniejszej sprawie w żaden sposób nie podważyli ustaleń faktycznych sądu I instancji, który w sposób logiczny wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia z jakich przesłanek wysnuł swe wnioski oraz na jakich dowodach się oparł. Prawidłowo także ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 17.04.2014 roku, sygn. akt I ACa 267/14, LEX nr 1500864, wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z 19.02.2014 roku, sygn. akt I Ca 2194/13, LEX nr 1541193).

W konsekwencji braku naruszenia przez sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c., zarzuty apelującego uczestnika W. J. dotyczące błędu w ustaleniach faktycznych sądu pierwszej instancji, podniesione w jego apelacji, okazały się bezzasadne. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę orzeczenia ma bowiem rację bytu wówczas, gdy z materiału dowodowego wynika inny stan faktyczny niż ustalony przez sąd, co jednak nie miało miejsca w sprawie.

W świetle powyższego nie doszło także do naruszenia art. 153 k.c.. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli granice gruntów stały się sporne, a stanu prawnego nie można stwierdzić, ustala się granice według ostatniego spokojnego stanu posiadania. Gdyby również takiego stanu nie można było stwierdzić, a postępowanie rozgraniczeniowe nie doprowadziło do ugody między zainteresowanymi, sąd ustali granice z uwzględnieniem wszelkich okoliczności; może przy tym przyznać jednemu z właścicieli odpowiednią dopłatę pieniężną. W postępowaniu sądowym rozgraniczenie następuje zatem na podstawie jednego z kryteriów przewidzianych w art. 153 k.c.. Są nimi: stan prawny, ostatni spokojny stan posiadania oraz wszelkie okoliczności. Kryteria te mają zastosowanie w kolejności, w jakiej zostały wymienione. Oznacza to, że następne kryterium sąd bierze pod uwagę dopiero wówczas, gdy poprzednie nie dało dostatecznych podstaw do rozgraniczenia (tak SN w postanowieniu z dnia 3 września 1981 r., III CRN 171/81, OSNCP 1982, nr 4, poz. 51).

W okolicznościach sprawy niniejszej, jak to już powyżej podkreślono, materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwalał na rozgraniczenie według kryterium ostatniego spokojnego stanu posiadania, a rozstrzygnięcie podjęte przez Sąd Rejonowy należy ocenić jako prawidłowe.

Sąd Okręgowy nie podzielił też pozostałych zarzutów i twierdzeń zawartych w apelacjach.

Apelacje uczestników postępowania są w istocie nieuzasadnioną polemiką z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez Sąd Rejonowy i jako takie nie mogły przynieść postulowanego przez skarżących skutku.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy apelacje oddalił na mocy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c..

O kosztach postępowania orzeczono na mocy art. 520 § 2 k.p.c..

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Jastrzębska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łomży
Data wytworzenia informacji: